SUKCES KAŹMIERSKICH „BLUBRACZY”
26 października w Szamotułach odbył się już po raz piętnasty Amatorski Konkurs Gwarowy „GODEJMA po NASZYMU”. Celem konkursu było popularyzowanie gwary wielkopolskiej wśród dzieci i młodzieży. Mimo, że dziś dużo słyszymy w Polsce o potocznym języku kresowym, góralskim czy śląskim, to my Wielkopolanie jakoś nie potrafimy chwalić się swoją mową. Konkursy takie jak szamotulski pozwalają odrodzić się naszej gwarze i przybliżyć ją młodemu pokoleniu, aby jej znajomość nie ograniczała się tylko do sztandarowej pyrki czy szneki z glancem. Konkurs odbywał się w dwóch kategoriach wiekowych. Uczniowie klas 4-6 przygotowali 18 prezentacji, a ich starsi koledzy z klas 7-8 siedem. Do południa odbywały się prezentacje uczestników zakończone werdyktem jurorów, a o godz. 17.30 miał miejsce Koncert Laureatów. Publiczność stanowiły młode gzubki, które nie zawsze wiedziały, o co loto w tym brawędzeniu. Trudno się temu dziwić - gwara używana jest dziś coraz rzadziej, przeważnie przez starsze osoby, a uczniowie zobowiązani są stosować język ogólnopolski. Występy oceniali jurorzy: Juliusz Kubel, twórca postaci Starego Marycha, autor zabawnych gawęd pisanych gwarą wielkopolską oraz Waldemar Kurowski felietonista, również popularyzator „naszygo blubrania”. Naszą szkołę reprezentowały szóstoklasistki: Marysia Domaniecka i Zosia Bembnista, które zaprezentowały scenkę pt. „O naszyj lani” napisaną przez p. Aleksandrę Napierałę oraz debiutantka, uczennica klasy trzeciej, Hania Springer opowiadająca o sąsiedzkich problemach Binia i Edy, (w oryginalnym tekście – Pawła i Gawła). Po występach nastąpiła przerwa, w czasie której uczestnicy futrowali szneki z glancem i niecierpliwie oczekiwali na werdykt jury. Okazało się, że jurorom spodobały się występy kaźmierskich blubraczy, bo skecz „O naszyj lani” zdobył pierwsze miejsce! Hania w swojej grupie wiekowej zajęła drugie miejsce. Była to dla nas ogromna radość, a także zachęta do dalszego poznawania gwary oraz tworzenia własnych tekstów w gwarze wielkopolskiej. Laureaci otrzymali pamiątkowe dyplomy i nagrody - książki autorstwa Julisza Kubla, który „przetminął” na gwarę poznańską „Kubusia Puchatka” i zatytułował go „Misiu Szpeniolek”.
Po południu odbył się Koncert Laureatów, podczas którego laureaci mogli zaprezentować się przed szerszym audytorium. W sali szamotulskiego „kintopu” zasiadła teraz starsza wiara, taka, co to wiedziała już, co jest lołs, dlatego też występy uczestników niejednokrotnie przerywane były głośnymi brawami i wybuchami śmiechu. Po skończonym koncercie Marysia i Zosia usłyszały jeszcze wiele słów uznania od publiczności zgromadzonej
w szamotulskim kinie.
Aleksandra Napierała